Cudowny, domowy i rodzinny Snickers PILNIE do adopcji!
Dodane Wtorek, 11 Grudnia 2018, 9:38:54, ID ogłoszenia: 10396
Opis ogłoszenia Cudowny, domowy i rodzinny Snickers PILNIE do adopcji!
Cudowny, domowy i rodzinny Snickers PILNIE do adopcji!
Snickers jest cudowny, kocha ludzi bezgranicznie, kocha dzieci, opiekuje się nawet tymi najmniejszymi. Uwielbia sunie, z samcami nieco gorzej... Na koty raczej nie zwraca uwagi, nie goni, trochę się ich boi. Ładnie chodzi na smyczy. Jest grzeczny, posłuszny, potrafi wykonywać podstawowe komendy. Bardzo inteligentny. Bez problemu zachowuje czystość w domu. Ma ok. 6 lat, jest średni, do kolan, wykastrowany i zaszczepiony. Aktualnie przebywa w Warszawie.
Historia psiaka:
Snickers to psiak, który w schronisku spędził prawie 5 lat. Zimą został adoptowany i odnalazł swój raj na ziemi. Był szczęśliwy, naprawdę szczęśliwy, pierwszy raz w swoim życiu. Miał swojego człowieka, miał upragnioną wolność, kochał z całych sił... Ale życie pisze rożne scenariusze... Jego pani okazała się zimną i wyrachowaną osobą, pod pretekstem problemów mieszkaniowych porzuciła psa, najpierw niby tylko na miesiąc, ale szybko okazało się, że nie zamierza go zabrać w ogóle... Psiak ma awaryjny tymczas, w którym miał przebywać kilka dni, a wydłużyło się do miesiąca, dlatego niestety musi opuścić to miejsce.
Kontakt pod nr 737 636 273
Opis ogłoszenia - Cudowny, domowy i rodzinny Snickers PILNIE do adopcji!
Cudowny, domowy i rodzinny Snickers PILNIE do adopcji!
Snickers jest cudowny, kocha ludzi bezgranicznie, kocha dzieci, opiekuje się nawet tymi najmniejszymi. Uwielbia sunie, z samcami nieco gorzej... Na koty raczej nie zwraca uwagi, nie goni, trochę się ich boi. Ładnie chodzi na smyczy. Jest grzeczny, posłuszny, potrafi wykonywać podstawowe komendy. Bardzo inteligentny. Bez problemu zachowuje czystość w domu. Ma ok. 6 lat, jest średni, do kolan, wykastrowany i zaszczepiony. Aktualnie przebywa w Warszawie.
Historia psiaka:
Snickers to psiak, który w schronisku spędził prawie 5 lat. Zimą został adoptowany i odnalazł swój raj na ziemi. Był szczęśliwy, naprawdę szczęśliwy, pierwszy raz w swoim życiu. Miał swojego człowieka, miał upragnioną wolność, kochał z całych sił... Ale życie pisze rożne scenariusze... Jego pani okazała się zimną i wyrachowaną osobą, pod pretekstem problemów mieszkaniowych porzuciła psa, najpierw niby tylko na miesiąc, ale szybko okazało się, że nie zamierza go zabrać w ogóle... Psiak ma awaryjny tymczas, w którym miał przebywać kilka dni, a wydłużyło się do miesiąca, dlatego niestety musi opuścić to miejsce.
Kontakt pod nr 737 636 273
